Kaczy Proceder, były członek Molesty, został zatrzymany przez CBŚP w ramach operacji "Air Gandzia". Służby zatrzymały również kilka innych osób, którym zarzuca się przemyt dużych ilości marihuany i haszyszu drogą powietrzną, w specjalnie zakupionej do tego celu awionetce. Więcej informacji dostępnych jest tutaj.
Kaczy Proceder został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze (CBŚP) w ramach operacji "Air Gandzia" pod zarzutem przemytu pięciu ton marihuany
Zachodniopomorska Prokuratura Krajowa prowadziła śledztwo przeciwko grupie osób, które przemyciły po ponad pięć ton marihuany, haszyszu i pół tony kokainy. Grupa wykorzystała do tego celu specjalnie zakupioną awionetkę. Z grupą powiązani byli chuligani z Warszawy i Śląska, a także członkowie gangu motocyklowego Hells Angels.
"Wśród zatrzymanych są także Marek A. "Kaczy", Łukasz P. ps. Adam Z., ps. "Łysy", Michał B. "Prokurator szczecińskiej prokuratury postawił zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przemytu znacznych ilości narkotyków i wprowadzania ich do obrotu".
Poinformował o tym dział prasowy Prokuratury Krajowej.
Wszystkim zatrzymanym postawiono zarzuty udziału w organizacji przestępczej, przemytu znacznych ilości narkotyków i wprowadzania ich do obrotu. Sąd zdecydował o umieszczeniu zatrzymanych w areszcie tymczasowym.
Zatrzymania w ramach "Operacji Air Gandzia" nie ograniczają się do terytorium Polski.
"W Hiszpanii funkcjonariusze Policji Krajowej i Guarda Civil, wspierani przez CBŚP i Straż Graniczną, zatrzymali dwóch mężczyzn poszukiwanych europejskimi nakazami aresztowania, wydanymi na wniosek Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej. Podczas akcji zarekwirowano karabinek AK-47. Policjanci zatrzymali Michała B. na lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Tuż przed wylotem do Kolumbii policjanci zatrzymali Michała B. "Wobec osób zatrzymanych w Hiszpanii lub Niemczech wdrożono już procedurę przekazania ich do Polski".
poinformował zespół prasowy Prokuratury Krajowej kierowany przez Karola Borcholskiego.
Od ponad dwóch lat nad sprawą pracują śledczy z zachodniopomorskich "pezetów" i CBŚP. Sprawie nadano przydomek "Air Gandzia", m.in. ze względu na sposób przemytu.
Grupa zdecydowała się na przemyt rzadkiej w naszym kraju marihuany w awionetce zakupionej na Ukrainie za 200 tys. euro i sprowadzonej w częściach.
Wynajęto profesjonalnego pilota, który pomógł znaleźć małe lotniska w kraju i Europie Zachodniej, na których można było bezpiecznie wylądować.
Lot na trasie Polska-Niemcy-Francja-Hiszpania trwał kilka dni. Za każdym razem na pokład samolotu ładowano około 70-90 kg marihuany. Jeden z członków gangu odnowił swoją licencję pilota na potrzeby operacji przemytniczej.
Kilka lat temu służby zatrzymały grupę mężczyzn na lotnisku w Zielonej Górze. Przylecieli oni do kraju awionetką z 73 kg marihuany na pokładzie. Przemyt był rzekomo zorganizowany przez członków klubu motocyklowego Hells Angles w Polsce.
Kaczy Proceder, były członek Molesty został zatrzymany przez CBŚP w ramach akcji "Air Gandzia". Wraz z...
Strefa upraw i strefa edukacyjna rozpoczynających się jutro targów WeedFest Warsaw zapowiadają się niezwykle merytorycznie, informacyjnie i...
Medyczny susz Gorilla Glue firmy Four 20 Pharma wkrótce dostępny w polskich aptekach. Odmiana ta jest jedną z najpopularniejszych...
