O legalizacji leczniczej marihuany mówi się od dawna. Pomysł ostatecznie został wniesiony do polskiego Sejmu z inicjatywy ugrupowania Kukiz 15. O całkowitej legalizacji i powszechnym dostępnie do marihuany nie ma jednak mowy, ale zmiany które udało się do tej pory osiągnąć są swego rodzaju kompromisem pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami konopi indyjskich.
Medyczna marihuana
Dzięki wprowadzeniu wyżej opisanych zmian, lekarze w Polsce będą mogli przepisywać swoim pacjentom medyczną marihuanę według własnego uznania. Lek będzie dostępny w aptekach pod kilkoma postaciami. Mają to być między innymi czopki, susz, krople lub specjalnie przygotowany olej.
Medyczna marihuana w Polsce
Jedynie lekarz będzie mógł stwierdzić, jak duże stężenie THC potrzebne jest pacjentowi. Ma on być odpowiedzialny za przepisywanie konkretnych dawek oraz zalecanie formy, w jakiej marihuana powinna być przyjmowana. Farmaceuci pracujący w aptekach będą musieli samodzielnie przygotowywać leki, bowiem gotowe produkty na bazie marihuany nadal nie będą mogły być dostępne. Nie przewiduje się również państwowych refundacji na takie leki.
Medyczna marihuana – recepta
Przeciętna miesięczna ilość surowca potrzebnego jednemu pacjentowi wynosi około 30 g. Receptę wystawioną przez lekarza można następnie zrealizować zarówno w Polsce, jak i w każdym innym kraju w którym jest to legalne. Nie będzie później również problemu z przywiezieniem zakupionego leku do Polski.
Kto dostarczy marihuanę?
Co prawda samo kupowanie medycznej marihuany na receptę będzie legalne, ale nowa ustawa nie wprowadza żadnych zmian w przepisach dotyczących uprawy konopi. Oznacza to, że surowiec do produkcji leków będzie musiał być sprowadzany z innych krajów, w których jest to dozwolone. Najczęściej wskazuje się tu na Holandię. Firmy farmaceutyczne które będą chciały sprowadzać w celach leczniczych marihuanę z innych krajów będą musiały przejść przez szereg formalności i uzyskać na to stosowne pozwolenia.
Medyczna marihuana - cena
Wszystko wskazuje na to, że koszt leczenia medyczną marihuaną będzie dość wysoki. Leczenie jednego pacjenta przez miesiąc może kosztować około 2000 zł.
Dla wszystkich może nie starczyć
Niestety, nowe przepisy powinny być jedynie początkiem wielkich zmian, bowiem w praktyce nie pomogą one wszystkim. Kraje takie jak Holandia same posiadają dość rygorystyczne przepisy jeśli chodzi o ilość marihuany sprzedawanej za granicę. Sporym problemem może zatem okazać się sama dostępność surowca do produkcji leków. Jeśli zainteresowanie będzie faktycznie wysokie, to prędzej czy później polskie firmy farmaceutyczne zwyczajnie nie będą miały skąd sprowadzać konopi. Wiele wskazuje jednak na to, że jest to dopiero pierwszy krok. Twórcy ustawy i politycy obozu rządzącego słusznie przyznają, że nikt nie wyklucza nowelizacji ani wprowadzania kolejnych zmian. Musi jednak minąć nieco czasu aby wszyscy mogli przekonać się, jak nowa ustawa działa w praktyce. Jeśli będą w niej jakiekolwiek luki i niedoskonałości, to być może doczekamy się w niej stosownych poprawek.