Mata wyznał na 420, że zioło jest dla niego destrukcyjnym narkotykiem i może prowadzić do ciężkich narkotyków. Mixtape420, który został wydany wczoraj na kanałach streamingowych "Fundacja420' jest w rzeczywistości rozmową Mata, terapeuty uzależnień i terapeuty Monaru. Całość miała być kampanią mającą na celu edukację ludzi na temat negatywnych skutków zażywania trawki. To prawda, że używanie marihuany może mieć negatywne skutki i ważne jest, aby o tym rozmawiać. Słuchając opublikowanej wczoraj rozmowy, łatwo dojść do wniosku, że to nie Matczak ma poważne zaburzenia psychiczne. One są bardzo poważne. Ta rozmowa nie jest edukowaniem ludzi na temat marihuany lub jej potencjalnych negatywnych skutków.
Mata wyznał na 420, że rozpocznie terapię w Monarze, bo trawka niszczy jego życie.
Co cię tu sprowadziło?
Za dużo palę - odpowiada Mata. Gubię się w tym wszystkim i to już sprawia mi problemy w codziennym życiu. Myślałam, że mam nad tym kontrolę, ale teraz już nie. Postanowiłam poszukać profesjonalnej pomocy. To jest powód, dla którego przyszłam.
Na początku było to coś takiego, że miałem nad tym kontrolę i to mnie inspirowało, ale potem zaczęło to na mnie mniej wpływać. Wyjazdy stały się słabsze. Zacząłem myśleć o tym jako o czymś, co sprawiało, że się muliłem. Zacząłem myśleć o sięgnięciu po twardsze substancje.
Mata
To początek ponad godzinnej rozmowy raperów. Została ona opublikowana wczoraj jako zapowiadany od roku "Mixtape420". Wywiad z Matczakiem przeprowadziła Maria Banaszek, która nazywa siebie "Drugą Damą" i reprezentuje Monar.
Matczak początkowo mówi, że ma problemy z używaniem zioła. Nie potrafi używać go świadomie i w sposób kontrolowany. Zamiast zapalić po długim dniu, od razu po przebudzeniu jara wiadro, a potem jara cały dzień, aż do wieczora z niego wychodzi.
Muzyk mówi w wywiadzie, że o ile marihuana początkowo pomagała mu skupić się na projekcie muzycznym i uspokoić się, to teraz go mętli i czyni mało kreatywnym.
W rozmowie maluje się obraz kogoś, kto nie potrafi sobie poradzić i nadużywa marihuany. Używa jej w szkodliwy sposób, czyniąc z niej ucieczkę od rzeczywistości.
To, co słyszymy w 24. minucie, zmienia nasze postrzeganie Michała. Okazuje się, że od najmłodszych lat jest on osobą zaburzoną i nie potrafi kontrolować swoich emocji.
Przyznam, że jeszcze zanim w moje życie wkroczyły używki, miałem wiele zachowań autodestrukcyjnych. Na przykład, gdy byłem młody, waliłem głową w ścianę, jeśli sprawy nie szły zgodnie z planem, lub gryzłem palce, jeśli tak było.
Michael pokazuje, że używa jointa jako remedium na jego pragnienie walenia głową w ścianę. Palenie chwastów jest przedstawiane jako mniejsze zło, ale nadal destrukcyjne działanie.
"Lepiej się naćpać i rozluźnić, niż walić głową w ceglaną ścianę lub kogoś przekrzykiwać" -dodaje Matczak.
Z tej rozmowy jasno wynika, że Matczak ma poważne problemy, ale nie z marihuaną. On ma problem ze swoją psychiką. Powinien skorzystać z psychoterapii. Wielokrotnie wspominane są destrukcyjne zachowania twórcy, w tym ciężkie nadużywanie i szkodliwe używanie marihuany. Ten człowiek potrzebuje dobrego psychoterapeuty, a nie pani od narkotyków, bo to nie one są problemem, a jedynie skutkiem.
Jego problemy psychiczne nie są spowodowane paleniem trawki, ale tym, że ma problemy psychiczne. Gdyby się nimi zajął, wtedy można by mówić o kontrolowanym i świadomym używaniu, o czym Mata wspomina na początku. Mata wymienia kilka problemów psychicznych.
Mata mówi, że trawka, jego zdaniem, jest lepszą ucieczką od rzeczywistości. "Przynajmniej nie czuję kaca" - mówi.
Twierdzi, że nie może brać emocji, bo ich nie ma. Jest też uzależniony od ekstremalnych emocji, lubi być w centrum uwagi.
Wszystko wynika z nieumiejętności kontrolowania emocji
-Muzyk mówi
Mat przyznaje również, że marihuana nie jest jego jedyną ani pierwszą używką. Wcześniej Mat był uzależniony od alkoholu, pornografii i gier komputerowych.
Wszystko robił w sposób nadmierny, szkodliwy. W pewnym momencie używał również marihuany.
Mata sprawia również wrażenie osoby z depresją, ponieważ często mówi o sobie rzeczy: "że jestem słaby", "że sobie nie radzę", "że wszystko jest złe", "że nic nie jest dla niego dobre" i "że jest sfrustrowany sobą".
Mata przyznaje, że obawia się bycia przeciętnym. Mówi, że gdyby był przeciętny, to nie zyskałby szacunku. Tego właśnie się obawia i to negatywnie wpływa na jego codzienne życie.
Z tej rozmowy wynika, że jego uzależnienia są wyjściem z wieloletniej depresji i problemów psychicznych.
W trakcie rozmowy często pojawia się określenie marihuany jako używanej przez ćpunów. Jakby każdy, kto używa marihuany w sposób szkodliwy. Monar jest typowy.
Czy to dobry sposób na edukowanie ludzi o negatywnych skutkach nadużywania marihuany?
Z kilku powodów, odpowiedź brzmi stanowcze NIE. Mata nie jest użytkownikiem marihuany. Ma poważne problemy w głowie. Wspomina, że w pewnym momencie podejrzewa się u niego zaburzenia ze spektrum autyzmu lub zespół Aspergera.
Zdecydowana większość osób mających problemy z używaniem i nadużywaniem marihuany nie czuje się zmuszona do walenia głową w mur, gdy nie pali. Dzieje się tak dlatego, że te dwa problemy nie mają ze sobą nic wspólnego. To stosunkowo ciężkie zaburzenie psychiczne Mat jest przyczyną, a nie uzależnienie od marihuany.
Nie nauczysz się rozpoznawać szkodliwego używania lub nadużywania marihuany na godzinnym kursie. Nie poznasz mechanizmów, które prowadzą do uzależnienia od marihuany u osób, które mają stosunkowo dobrze uporządkowany umysł.
Terapeuta powie Ci, że uzależnienie od narkotyków jest wynikiem negatywnej sytuacji dotykającej osobę uzależnioną. Tak jednak nie jest. Wiele osób o szczęśliwym życiu i uporządkowanej psychice popadło w uzależnienie.
Kolejną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę jest to, że pani Banaszak, mimo że jest terapeutką od uzależnień, udowodniła kilkakrotnie, że o marihuanie wie bardzo mało.
Na 420 Mata planowała wydać Mixtape420, ale wygląda na to, że coś poszło nie tak, aby ktoś wydał taki materiał w ramach kampanii edukacyjnej na temat marihuany.
Pełny wywiad dostępny jest między innymi na Spotify.
Przeczytaj również ten artykuł: Naukowcy z Cambrige potwierdzają, że Syndrom Amotywacji po marihuanie to mit.
Przypominamy również, że używanie marihuany może mieć negatywne skutki. Nadużywanie i przedkładanie marihuany nad inne czynności to dwa z najczęstszych. Ważne jest, aby nie pozwolić, aby marihuana była jedyną rzeczą, którą cieszysz się w życiu. Relacje, pasje i aktywność fizyczna powinny zawsze mieć pierwszeństwo przed marihuaną.
Świadome używanie jest wtedy, gdy użytkownik ocenia, czy marihuana negatywnie wpływa na jego życie.
Mata przeznaczy również 420,000 na działania "pod radarem" w ramach 420 Foundation, jak również 420,000 na organizacje zajmujące się ultra szkodliwą marihuaną
Monar nie jest zalecany dla każdego, kto zmaga się ze szkodliwym używaniem marihuany. Zamiast tego zalecany jest program Candis.
Mata wyznał na 420, że rozpoczyna terapię z Monarem, ponieważ zioło to wpłynęło na niego i między innymi prowadzi do...
Cannabis Spot, nowy spot z marihuaną na Śląsku zostanie otwarty jutro 4/20. Z...