Czy Komisja Europejska uzna CBD za lek? Jest to możliwe!

Informacje

Od momentu powstania, europejski sektor produktów spożywczych zawierających CBD funkcjonuje w oparciu o różne przepisy w poszczególnych krajach. Wiele instytucji europejskich boi się rejestrować produkty zawierające kannabidiol jako suplementy diety, zasłaniając się prawem dotyczącym nowej żywności. Branża nie poddaje się, a żywność zawierająca CBD jest łatwo dostępna w prawie wszystkich krajach regionu. Może się to jednak zmienić, ponieważ Komisja Europejska rozważa uznanie kannabidiolu... za lek. Pojawiła się już wstępna propozycja w tej sprawie.

CBD i nowa żywność

Ustawa o Novel Foods Act jest obecnie największym zmartwieniem branży. Stanowi ona, że produkty spożywcze nieużywane przed 15 maja 1997 roku muszą spełniać specjalne przepisy. Organ uznał, że ekstrakty z konopi mają dłuższą historię i powinny być uznane za Novel Food ze względu na nowe metody ekstrakcji.

Ciekawostką jest, że syntetyczny kannabidiol nie znalazł się w katalogu Novel Food.

Regulacje NF są powodem, że olej CBD nie jest sprzedawany jako produkt do spożycia przez ludzi - jest sprzedawany tylko jako suplement diety. Największą przeszkodą dla rozwoju przemysłu konopnego były regulacje NF. Chociaż w społeczności od dawna mówiło się o tym, że muszą się one skończyć, to w większości opierały się one na założeniu, że nie będzie to dobre dla przemysłu konopnego. To powodowało niepewność i utrudniało inwestycje i rozwój. Niestety, nawet nasze najgorsze wizje nie przewidziały tego, co obecnie planuje Komisja Europejska.

Komisja Europejska chce, aby CBD zostało uznane za lek!

50 podmiotów z UE starających się o status Novel Food dla produktów CBD zostało poinformowanych w połowie miesiąca, że wszystkie postępowania zostaną zawieszone do września. Powodem było to, że kannabidiol mógłby zostać ewentualnie przeklasyfikowany i uczyniony narkotykiem (zgodnie z Konwencją ONZ o środkach odurzających i psychotropowych z 1961 roku). KE ma zająć się tym tematem we wrześniu!

Jest to szokujący, ale prawdziwy fakt. CBD nie ma żadnych właściwości psychoaktywnych. Jest to logiczny, naukowo poparty i niepoparty niczym krok KE. Dlaczego więc Bruksela chciałaby to zrobić? Jeśli nie rozumiesz, o co chodzi, będziesz wiedział, że chodzi o pieniądze.

Wszystko wskazuje na to, że kannabidiol zostanie przechwycony przez tzw. big Pharmę. Osobiście uważam, że taki scenariusz nastąpi prędzej czy później.

Co w praktyce oznacza decyzja KE o nieklasyfikowaniu kannabidiolu jako leku? Będzie on wówczas traktowany jak marihuana z zawartym w niej THC. Rolnicy i przedsiębiorcy zajmujący się rynkiem CBD, podobnie jak wszystkich upraw, będą zmuszeni do wyjazdu.

Kto jest za to odpowiedzialny?

Pisaliśmy rok temu o sytuacji w USA, gdzie Epidiolex, pierwszy lek oparty na kannabidiolu, został zarejestrowany przez GW Pharmaceuticals. Roczny koszt leczenia tym lekiem wynosił 32 500 dolarów. Prawo amerykańskie mówi, że GW Pharmaceuticals ma prawo żądać wycofania wszystkich środków spożywczych zawierających CBD. Zostanie to omówione w dalszej części: -T U A J-.

Europa, gdzie również niedawno odkryto Epidiolex, nie ma takich praw. Lobby farmaceutyczne postanowiło zaatakować w inny sposób. Rynek CBD to nowy i lukratywny biznes, mimo że jest jeszcze stosunkowo młody. Tak też zdają się myśleć firmy farmaceutyczne:

-CBD zostało odpowiednio wypromowane, teraz zdobędziemy je każdym możliwym sposobem, niszcząc przedsiębiorców i nowy sektor rolniczy. Pacjenci będą ostatnimi, którzy będą mieli dostęp do CBD w aptece za 32,500 dolarów rocznie.

Jest to poważna sprawa i będziemy nadal nad nią pracować. Módlmy się, aby do tego nie doszło.